Najbardziej wymagający model, z jakim przyszło mi się zmierzyć to Volvo FH 16 w najnowszej wersji z silnikiem D16E o mocy 580 KM. W modelu zaproponowanym przez Italeri nic nie było ok. Nie zgadzało się zawieszenie, rama, wnętrze a nawet obrysówki na kabinie. W przypadku silnika nie mogło być inaczej. To co znalazłem w pudełku to stary silnik z modelu F16. Konieczna była więc kompletna przebudowa. Lista przeróbek jest tak długa, że lepiej napisać co nie zostało poprawione: pokrywa zaworów i wentylator chłodnicy. Początkowo silnik miał być poza modelem i z tego względu pomalowany został w barwy demo. Jednak po zmianie koncepcji (włożeniu go do samochodu) okazało się konieczne przemalowanie w barwy eksploatacyjne. Poniższe fotki prezentują, jak z silnika z lat 80 - tych zrobiłem D16E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz