Kolejnym krokiem było wykonanie zderzaka. Model wykonany przez Italeri to imitacja Volvo FH 16 starszego typu, z poprzeczką na grillu w kolorze nadwozia. Nowe FH 16 mają poprzeczkę czarną z otworami zapewniającymi lepsze chłodzenie silnika. Konieczne było więc wycięcie poprzeczki ze zderzaka i połączenie jej z grillem oraz wywiercenie prostokątnych otworów za pomocą miniszlifierki. Ostatecznie zderzak wyglądał jak na fotkach.
Następny element - następna przeróbka. Tym razem wnętrze. Okazało się bowiem, że tunel silnika wykonany prze Italeri jest za wysoki (tak naprawdę jest to tunel od pierwszej generacji FH). Po raz kolejny w ruch poszła miniszlifierka, iglaki i papier ścierny. Na szczęście deska rozdzielcza wykonana została właściwie i jedyne jej przeróbki polegały na dodaniu elementów wyposażenia (wyświetlacz Dyna Fleet, telefon komórkowy, puszka Coli) oraz ozdobieniu jej chromowaną listwą wykonaną z folii samoprzylepnej.
Do ostatecznej postaci kabiny dodano zmodyfikowane fotele od DAFa 95 XF (wyposażone min. w mikrofon tel. komórkowego), gaśnicę przy fotelu kierowcy, śpiwór na leżance, kilka gazet, ekspres do kawy i skrzynkę na dokumenty. Wszystko powstało na podstawie dokumentacji zdjęciowej Volvo.
Kabina. Po wycięciu drzwi, zaszpachlowaniu i wyrównaniu przyszła kolej na malowanie. Model miał przedstawiać auto prosto z salonu z idealną powłoką lakierniczą. Procedura była więc standardowa: podkład, baza czerwona, taśma Tamyia, baza czarna, lakier bezbarwny, lakier bezbarwny, lakier bezbarwny, papier 2000, pasta polerska, dwa tygodnie z głowy i gotowe.
Kabina. Po wycięciu drzwi, zaszpachlowaniu i wyrównaniu przyszła kolej na malowanie. Model miał przedstawiać auto prosto z salonu z idealną powłoką lakierniczą. Procedura była więc standardowa: podkład, baza czerwona, taśma Tamyia, baza czarna, lakier bezbarwny, lakier bezbarwny, lakier bezbarwny, papier 2000, pasta polerska, dwa tygodnie z głowy i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz